Te niebieskie krążki ze Stone Art zrobiłam już dawno temu, tylko jakoś nie miałam pomysłu na ich wykorzystanie. Aż w końcu pomysł się pojawił i zaczęło się kombinowanie z wykonaniem - oto, co powstało:
Jakość zdjęć nie jest, niestety, najlepsza - były robione wieczorem i z lampą, a na następny dzień bransoletka zmieniła właścicielkę (spodobała się koleżance).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz