W miniony piątek znów zapanowało u mnie w pracy dyniowe szaleństwo. Jak co roku obchodziliśmy Halloween i rzeźbiliśmy w dyniach. Wklejam kilka zdjęć, które zrobiłam telefonem. Dynia-Dzik, to dzieło, które stworzyłam wspólnie z Agnieszką :)
Odręcznie narysowany projekt, inspirowany postacią Pumby z Króla Lwa, tylko w groźniejszej wersji - Pumba Evil Edition ;)
A później z rozpędu stworzyłam Turbo-Dynię dedykowaną moim zmotoryzowanym znajomym :)
A tu można zobaczyć więcej dyniowych szaleństw: Halloween: dynie i dekoracje
who whoo :P
OdpowiedzUsuń:D Chyba mam jakieś deja vu ... wydaje mi się, że słyszałam taki odgłos wczoraj w pracy...
OdpowiedzUsuń