czwartek, 2 września 2010

Wiszące ozdoby

Zawsze podobały mi się wszelkiego rodzaju dzwonki wietrzne, wiszące nad oknami, drzwiami, a czasem po prostu na ścianach. Kiedyś postanowiłam zrobić coś podobnego z koralików i muliny. Oto efekty:

Mój debiut w tej dziedzinie:



Później postanowiłam stworzyć coś przestrzennego:


Tutaj użyłam dodatkowo metalowych bransoletek oraz kółek do kluczy.

A oto kolejna ozdoba wisząca, którego stelażem są połączone ze sobą.... fiszbiny!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz