Kiedyś kupiłam małe metalowe pudełeczko, którego design jakoś średnio mi się podobał. Ale z trzech opcji do wyboru wzięłam tę z najbardziej stonowaną kolorystyką. Zainspirowana wyzwaniami przerobiłam pudełeczko na skarbnicę noworocznych postanowień. Zegarowy motyw mówi o tym, że do pewnych spraw trzeba wprowadzić nowe mechanizmy, dzięki którym wszystko będzie trybić ;)
Pudełeczko i tekturową wycinankę pomalowałam brązową farbą, a potem "pomazałam" miedzianą, uzyskując efekt przetarć i zadrapań. Na wieczko przykleiłam papier morwowy jako tło, a następnie wycinankę, napis, koronkę i kokardkę.
W pudełeczku znajduje się notesik i ołówek, służące do spisywania postanowień noworocznych.
A oto małe zestawienie, jak pudełeczko wyglądało wcześniej i jak prezentuje się obecnie:
Rewelacja.
OdpowiedzUsuńBardzo,ale to bardzo podoba mi się to pudełeczko;)Fajny pomysł z tymi postanowieniami;)
Bardzo dziękuję :) Ale przyznaję, że sama nie wpadłabym na taki pomysł. To wszystko dzięki wyzwaniom, na które przygotowałam to pudełeczko.
UsuńPiękne! Dziękuję za udział w wyzwaniu Scrappin' Fantasies! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pudelk:)
OdpowiedzUsuńBoskie!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Cieszę się, że pudełeczko się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietne jest!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
OdpowiedzUsuńniesamowite :) bosko je zalterowałaś :) dziękuję za udział w wyzwaniu Scrappin' Fantasies :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :)
OdpowiedzUsuń